Poszczególne metody marketingu mogą być bardzo zróżnicowane. Dotyczy to zarówno ich najważniejszych założeń, jak i metod docierania do potencjalnych odbiorców. Jednak pomimo tak dużego zróżnicowania istnieje także jeden czynnik, który łączy dosłownie wszystkie możliwe metody prowadzenia działań marketingowych. Tym czynnikiem jest wskaźnik ROI, czyli wskaźnik służący do pomiaru efektywności. Jest on używany powszechnie i to nie tylko w marketingu, ale również w innych sektorach. Uniwersalny charakter tego wskaźnika sprawia, że można go z powodzeniem zastosować również w e-mail marketingu. Tutaj będzie on służyć głównie do mierzenia efektywności wybranej strategii marketingowej. Co zatem warto wiedzieć o wskaźniku ROI oraz w jaki sposób można go zastosować?
Czym jest wskaźnik ROI w marketingu e-mail?
Zacznijmy od wyjaśnienia podstawowego aspektu. Nazwa wskaźnika ROI stanowi akronim, bo jego pełna nazwa to – Return of Investment, czyli zwrot z inwestycji. W tym przypadku sama nazwa bardzo dobrze oddaje jego charakter. Wskaźnik ROI ma bowiem pomóc w ustaleniu tego, jak zyskowna okazała się wybrana strategia marketingowa. Jeżeli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat strategii marketingowych, zachęcamy do lektury naszego tekstu:
Oczywiście wskaźnik ROI ma swój własny wzór, który pozwala na przeprowadzenie stosownych obliczeń. Dobra wiadomość jest taka, że jest to naprawdę prosty w zrozumieniu wskaźnik. Każdy może więc samodzielnie przeprowadzić takie obliczenia według następującego wzoru:
- (zysk-koszty kampanii)/koszty kampanii*100%.
Przykładowe wyliczenia będą więc następujące. Załóżmy, że firma wydała 3000 złotych na przeprowadzenie kampanii mailingowej. Zastosowane strategie e-mail marketingu przyniosły wyraźny wzrost zainteresowania produktem, który finalnie przełożył się na zysk wynoszący 9000 złotych netto.
Tym samym od zysku netto (w tym przypadku 6000 złotych) należy odjąć kwotę kosztów zorganizowana kampanii (3000 złotych). Następnie uzyskaną wartość należy podzielić przez kwotę kosztów i pomnożyć przez 100%. Działanie będzie więc następujące:
- (9000-3000) = 6000/3000*100% = 200%
Opisany wyżej przykład wykazał, że dana strategia marketingowa pozwoliła na wygenerowanie ROI rzędu 200%. Co jasne, takie dane mają jedynie charakter przykładowy. Każda firma musi więc użyć własnych wyliczeń, aby uzyskać wiarygodny wynik oraz pomiar efektywności działań marketingowych.
Jakie znaczenie ma wskaźnik ROI dla strategii e-mail marketingu?
Podstawowym zadaniem wskaźnika ROI jest ułatwienie oceny tego, czy konkretna strategia e-mail marketingu przyniosła spodziewany zysk. Oczywiście w tym przypadku podstawowy podział dotyczy tych zyskownych kampanii (dodatni wskaźnik ROI) oraz tych, które w finalnym rozrachunku wygenerowały stratę (ujemny wskaźnik ROI). Jeżeli chodzi o te stratne kampanie, można je od razu skreślić lub zastanowić się, jakie były ich wady.
Niemniej ROI może także służyć do celów porównawczych oraz sprawdzania, która strategia marketingowa przyniosła korzystniejsze wyniki. Jeżeli przykładowo jedna z kampanii wygeneruje ROI rzędu 50%, a druga 300%, wnioski i rekomendacje będą oczywiste. Pod tym względem wskaźnik ROI stanowi więc bardzo cenną metodę badania efektywności. Co więcej, jest on prosty w zastosowaniu i nie wymaga specjalistycznej wiedzy. Dlatego praktycznie każda firma może z niego skorzystać przy analizowaniu poszczególnych przedsięwzięć.
Czy wskaźnik ROI może zostać uzupełniony za sprawą innych danych?
Jak najbardziej. Wręcz wskazane jest to, aby wyniki uzyskane dzięki wskaźnikowi ROI odnieść także do innych parametrów związanych ze strategią e-mail marketingową. Dlaczego?
Ponieważ wskaźnik ROI mówi nam tylko o tym, jakie zyski osiągnęła dana kampania w kontekście poniesionych kosztów. Tym samym wskaźnik ten nie powie tak naprawdę nic na temat samej kampanii. Nie ma więc tutaj mowy choćby o ustaleniu tego, dlaczego w ogóle dana strategia marketingowa okazała się zyskowna?
Aby zatem uzyskać bardziej szczegółowy feedback, warto dodatkowo analizować inne wskaźniki w ramach kampanii z dodatnim ROI-em. Przykładem mogą być choćby dane dotyczące OR (Open Rate) oraz CTR (Click Through Rate). One mogą bowiem pokazać bezpośredni wpływ wysłanych wiadomości na działania podjęte przez potencjalnych klientów. To zaś pozwoli na lepsze zrozumienie tego, jakie zalety i wady miała wybrana strategia e-mail marketingowa.
Dzięki temu przedstawiciele firmy mogą wyciągnąć istotne wnioski z uzyskanych wyników i na ich podstawie opracować przyszłe rekomendacje. Jest to najlepszy sposób na stałe podnoszenie efektywności podejmowanych działań marketingowych. Warto więc już dzisiaj wprowadzić ten wskaźnik do firmowych dokumentów, aby móc z większą dokładnością mierzyć osiągane wyniki pod względem reklamy.
Jeżeli chodzi o samą organizację kampanii e-mail marketingowych, cennym źródłem wiedzy może być nasz artykuł: